o trzeba przygotować przed przyniesieniem fretki do domu

- Sucha karma odpowiednia dla fretek, (może być dla kociąt)
- miski na jedzenie: takie, które trudno przewrócić, najlepiej na żelaznym stelażu (dostępne w sklepach zoo.)
- miska na wodę, trudno wywracalna lub tzw. poidełko kulkowe
- kuwety *
- żwirek do kuwet
- łopatka do wybierania nieczystości z kuwet
- klatka
- obcinacz do pazurów (najlepiej w formie gilotynki)
- zabawki
- pastę odkłaczającą ( np. malt-pastę )
- domek drewniany, pudełko lub kosz na sypialnię
- szmatki, ręczniczki, stary sweter ale nie robiony na drutach, fretka może zaczepić o niego pazurki i je sobie wyrwać, lub koszule, żeby mogła się w tym zakopać albo przykryć.
- jako miejsce spania najzdrowszy będzie specjalny hamak dla fretek (dostępny w sklepach zoo lub własnoręcznie uszyty).
- szeleczki i smycz (jeżeli masz zamiar wychodzić na spacer).
- transporter, niezbędny w podróży, zapewnia bezpieczeństw albo torba transportowa.
- weterynarza obeznanego z fretkami

*Należy pamiętać, że najprawdopodobniej potrzebna będzie więcej niż jedna kuweta, zwłaszcza gdy ma się duże mieszkanie. Dobrze sprawdzają się małe kuwety dla kotów, należy jednak pamiętać, że nie mogą mieć za wysokich brzegów.
Jeżeli bardzo przeszkadza ci sprzątanie kuwety, można używać kartonów po mleku czy sokach (odcinamy jedna dużą ściankę, jedna małą, nasypujemy trochę żwirku, a po użyciu wyrzucamy całą kuwetę).


Czy fretce potrzebna jest klatka? W co ją wyposażyć.

Wielu ludzi trzyma fretki w klatce lub bardzo dobrze zabezpieczonym pokoju. Mimo że po „oswojeniu” fretki raczej nie potrzebują już klatki, to jednak przydaje się ona zawsze, gdy nie możesz nadzorować swojego pupila np. wychodzisz na dłuższy czas. Zmniejsza to szanse jakiegoś nieszczęśliwego wypadku. Nawet, jeżeli zamierzasz pozwalać swojej fretce biegać po całym mieszkaniu, to i tak będziesz potrzebować klatki na początku, do nauczenia jej, żeby załatwiała się do kuwety. Właściciele, co bardziej agresywnych i „obronnych” fretek używają jej na czas, kiedy np. przychodzą goście, którzy niekoniecznie muszą przepadać za naszą fretką... a fretka za nimi.

Metalowa druciana klatka to chyba najlepszy wybór. Nie wolno, a wprost sadyzmem by było trzymanie fretki w akwarium czy terrarium. Po pierwsze: dlatego, że nie zapewniają wystarczającej wentylacji; po drugie: izolują fretkę od tego, co dzieje się na zewnątrz i może ona zdziczeć; po trzecie: akwaria i terraria zazwyczaj nie są wystarczająco duże, a fretka potrzebuje dużo ruchu! Jeśli zdecydujesz się na klatkę z drewnianym spodem, musisz pokryć podłogę pod klatką linoleum lub płytkami PCV. Dość popularne jest też robienie klatek na zamówienie u stolarza, jednak zamawiając taką klatkę trzeba się już trochę orientować w potrzebach fretki i sposobie urządzenia mieszkania dla naszego pupila. W dziale Hand Made znajdziesz wiele pomysłów i sposobów wykonania znakomitych klatek z przerabianych szaf, szafek i budowanych od nowa.

Jeżeli zamierzasz zamykać fretkę w klatce zawsze, gdy nie ma Cię w domu, a co ważniejsze - jeżeli często Cię w nim nie ma, to potrzebujesz dużej klatki. Najodpowiedniejsza byłaby około 60 x 100 x 60 cm. Tej wielkości klatka jest odpowiednia najwyżej dla trzech fretek. Oczywiście najlepiej byłoby, gdybyś w takim wypadku zdobył dużą wielopoziomową klatkę, z hamakiem i rurami do włażenia. Coraz częściej można spotkać takie klatki (specjalne dla fretek) w naszych sklepach zoologicznych, jednak nie są one tanie. Jeżeli będziesz używać klatki tylko czasowo, np. podczas odkurzania lub, gdy zabierasz fretkę na wakacje, najodpowiedniejszy będzie tzw. transporterek (zazwyczaj używa się do tego celu kocich transporterków), który można zaopatrzyć w kuwetę, a nawet hamak.
Koniecznie w klatce należy umieścić sypialnię dla fretki. Dobrze w roli freciej sypialni sprawdzają się pudełka kartonowe lub plastykowe, wyścielone ręcznikiem, starą koszulą, kocem itp. Na materiał do gniazda nadaje się w zasadzie wszystko pod warunkiem, że nie daje się zbyt łatwo pogryźć lub przeżuwać. Fretki uwielbiają hamaki, powieś go w klatce. Nie wolno używać wiórków! Dno klatki powinno być pokryte linoleum lub wykładziną dywanową.

Poza miskami z jedzeniem i wodą, kuwetą oraz miejscem do spania, wszystko, co włożysz do klatki fretki, zależy od Ciebie. Najważniejsze jest, aby pozostawić zwierzątku wystarczająco dużo miejsca na ruch. Hamaki, rury do zjeżdżania (np. zrobione z nogawek spodni lub rur PCV), kora i gałęzie do czochrania się... Większość fretek łatwo się nudzi, gdy jest zamknięta w klatce i w związku z tym przesypia większość czasu. Przede wszystkim zwróć uwagę, aby nic z rzeczy znajdujących się w klatce nie mogło zranić lub w inny sposób skrzywdzić zwierzątka.

Musisz mieć pewność, że drzwiczki od klatki nie otworzą się, kiedy twój przyjaciel będzie próbował się wydostać. Być może warto zamontować jakiś mały zamek lub kłódeczkę, gdyż fretki są bardzo utalentowanymi i zdeterminowanymi uciekinierami. Poza tym różnego rodzaju druciki są bardzo przydatne do przymocowywania kuwet, pojemników na wodę i jedzenie, ponieważ fretki uwielbiają wszystko przesuwać i demontować.

Czym bawią się fretki

Najlepiej nadają się kocie zabawki, należy się tylko upewnić, że nie maja żadnych małych, łatwych do połknięcia elementów lub też czy nie są takimi wypchane, gdyż w przypadku połknięcia takich małych części może dojść do zadławienia się lub blokady przewodu pokarmowego. Większość fretek obchodzi się z zabawkami bardziej brutalnie niż przeciętny kot, dlatego należy wybierać odpowiednio mocne zabawki. Plastikowe piłki z dzwoneczkami lub bez zdają egzamin pod warunkiem, że nie można ich zbyt łatwo rozbić lub połknąć. Zabawki z miękkiej gumy są zakazane - zbyt łatwo można je poszarpać i połknąć. Wybieraj zabawki i piłeczki tylko z twardej gumy.

Większość fretek uwielbia harcować w hamakach - zrobionych z kawałka materiału. Również fascynująca może być nogawka od spodni, przez którą można bez problemu przeczołgiwać się na druga stronę lub się zdrzemnąć. Z innych zabawek można spróbować: paski od szlafroków, piłki do tenisa, golfa, ping-ponga, plastikowe buteleczki, w które można wrzucić suche żarełko, żeby grzechotało przy poruszaniu), stare skarpetki z dzwoneczkami zawiniętymi w środku. Popularne są torby z grubego szeleszczącego plastiku lub papierowe ale należy uważać, aby zwierzak nie jadł plastiku i nie zaczął się nim zadławiać lub nie zaplątał w „uszy” torby. Kartony też mogą stanowić świetną rozrywkę, zwłaszcza kilka połączonych razem z powycinanymi otworami, aby zwierzak biegał po nich jak po labiryncie. Wszystkie rury plastikowe, które są odpowiedniej średnicy, nadają się na zabawki. Należy tylko unikać tub z papieru toaletowego lub ręczników papierowych, gdyż dziurki są za wąskie i fretka może zablokować sobie w nich głowę.

Nie musisz wydawać masy pieniędzy na drogie zabawki dla swojego ulubieńca. Zwykła papierowa kulka jest dla fretki świetna zabawką, a papier toaletowy to cudo, którego rozwijanie przyprawia fretkę o uśmiech na pyszczku! Jakiekolwiek zabawki dla swojej fretki byś wybrał, i tak będzie ona szukać innych rzeczy do zabawy pośród Twoich przedmiotów codziennego użytku. Niech Cię nie zdziwi, kiedy futrzak z upodobaniem zacznie gryźć gumowe przyciski od pilotów albo w pełni szczęścia ukradnie Ci skarpetkę i będzie tak z nią biegać po domu, może nawet zawlecze ją do swojej kryjówki. O kopaniu w doniczkach nawet nie wspomnę, bo to już jest dla fretki Arkadia. Musisz, więc uważać i trzymać wszelkie rzeczy, jakie mogłaby zniszczyć twoja fretka lub zrobić sobie nimi krzywdę - poza jej zasięgiem.


Fretka na spacerze. Szeleczki, pętelki, smycze i dzwonki

Fretki mają prawie taka samą grubość głowy i szyi, więc nie używa się dla nich obroży, gdyż bez problemu ją zdejmują.
Do wyprowadzania fretek na spacer polecane są szeleczki (np. dla kociąt i małych piesków). Jednak, kiedy fretka jest jeszcze mała, będzie trudno zapiąć i dopasować szelki na tyle, żeby nie zrobić zwierzakowi krzywdy, a równocześnie, żeby się z nich nie wyślizgnęła. Przy większych fretkach nie ma z tym problemu. Dużo osób stosuje też z powodzeniem tzw. pętelki: są to dwie pętle, które przekłada się przez głowę i za przednimi łapkami. Jest to najlepsze rozwiązanie dla małych i młodych fretek. Plusem pętelki jest to, że zamyka się ją na „ścisk” i nie ma problemu z robieniem i dopasowywaniem dziurek.

Do szelek lub pętelki można doczepić dzwoneczek. Pomoże nam to zlokalizować naszego pupila podczas spaceru, bo w razie zerwania się ze smyczy usłyszymy gdzie pobiegła nasza fretka. Należy tylko uważać, aby nie było żadnych zapięć, które mogłyby zrobić zwierzakowi krzywdę. Trzeba się jednak liczyć z tym, że nie wszystkie fretki tolerują pobrzękiwanie dzwoneczka i może to na nie działać drażniąco - wtedy radzę zrezygnować z tego przedmiotu. Dodatkowo oprócz dzwoneczka można doczepić kapsułkę z adresem w razie zgubienia fretki. Takie kapsułki i kieszenie na adresy są dostępne w sklepach zoologicznych w szerokiej gamie wyboru.

Smycz dopinana do szelek lub pętelki, może być zarówno zwykła sznurkowa (często sprzedawana już w komplecie z szelkami i pętelką) jak i dłuższa smycz zwijana automatycznie (większość hodowców używa małych automatycznych smyczy dla psów i kotów do 8 kg)